Gdynia Chylonia ul. św. Mikołaja 1, tel. 58 663 44 14

Kategoria: Po drodze – blog ks. J. Sochy (Strona 32 z 32)

Chciałbym zapamiętać to, co dzieje się „po drodze” w moim życiu, a przez zapisywanie i dzielenie się ową pamięcią z innymi, pragnę stać się świadkiem Tego, który jest ze mną na drodze życia. Owego „po drodze” nie rozumiem jako określenia wskazującego na przygodność, czy też przypadkowość, ale raczej rozumiem je jako przestrzeń, czy też scenę dla wydarzeń.

Moc przebaczenia

               Przeczytałem w  „The Tablet” artykuł Joanny Moorhed: „I had to be forgiving” („Musiałam przebaczyć”). Jest to opis poruszającej  historii sprzed roku. Otóż w wigilię Bożego Narodzenia został zamordowany Alan Greaves organista z anglikańskiej parafii w Sheffield. Po wspólnej kolacji z rodzina wyszedł z domu na nabożeństwo, które miało się odbyć o północy. Zaraz po wyjściu z domu został zaatakowany przez dwóch napastników. Zmarł dwa dni później w szpitalu.  Był sześćdziesięciolatkiem, ojcem czwórki dorosłych dzieci, dziadkiem dwójki wnuków. Jego żona, Maureen po śmierci męża dokonała aktu przebaczenia, stwierdziła: „Przebaczenie zabójcom nigdy nie oznaczało empatii w stosunku do nich w związku z tym, co uczynili. Przebaczenie nie oznacza rezygnacji ze sprawiedliwości, jednakże chcę widzieć ich jako stworzonych na obraz Boga. Zawsze o nich myślę, jako o ludziach kochanych przez Boga. Nie czuję pozytywnych uczuć w stosunku do nich, ale próbuje pamiętać, że Bóg ich kocha. Przebaczenie im stało się dużym uzdrowieniem dla mnie. Pozwoliło mi spać w nocy i używać energii życiowej do pomocy moim dzieciom w poradzeniu sobie z tym co się wydarzyło. Uchroniło mnie przed niszczycielską złością i nienawiścią”.

             Coś z wydarzeń: Byłem dzisiaj w Durham. To jedno z moich ulubionych miejsc na Ziemi. Lubię chodzić po uliczkach tego miasteczka i zawsze zachodzę do katedry. Okazuje się, że przed ołtarzem katedralnym, w okresie świątecznym,  można zobaczyć ciekawy żłóbek bożonarodzeniowy. Autorem jego był górnik,  pracujący w jednej z niegdyś istniejących tutaj kopalni. Nad swoim dziełem pracował dwa lata i działo się to  w latach siedemdziesiątych XX w. Żłóbek posiada wiele elementów lokalnych, np. osiołek jest wyraźnie zwierzęciem, które pracowało w kopalni, a św. Józef jest ubrany w strój górnika.

Boże Narodzenie z innej perspektywy

      Św. Jan od Krzyża  podzielił się w swoich pismach ciekawą intuicją duchową dotyczącą tajemnicy Wcielenia. Otóż postrzegał on świat jako mieszkanie dla oblubienicy, którą są stworzenia zdolne do miłości, czyli aniołowie i ludzie. Narodziny Jezusa w Betlejem byłyby więc przyjściem Oblubieńca do swojej Oblubienicy, do jej domu.

      Coś z wydarzeń: Słucham zapisu dźwiękowego ze spotkania biskupa G. Rysia ze studentami zatytułowanego „Obalanie mitów”. Po raz kolejny cieszę się z mądrości biskupa. Trudne tematy podejmuje z odwagą. Widać, że jego wiedza historyczna osadzona jest na głęboko ewangelicznej wizji Kościoła. Oto wybrane zagadnienia: mit papieżycy Joanny, inkwizycja, wyprawy krzyżowe, kanoniczność Biblii.

      Spotkałem się dzisiaj z długoletnim kolegą, z ks. Jeffem (proboszczem w północnej Anglii). Opowiadał z pasją o swojej działaniach na rzecz ubogich w Indiach. Odwiedził ten rejon świata już sześciokrotnie wioząc pomoc z Anglii. Najciekawsza jednak była jego opowieść o  dwudziestoletnim chłopaku, który dzisiaj studiuje  farmację. Osiem lat temu był jeszcze niepiśmiennym pasterzem, sierotą. Jeff mówi o nim jako o swoim synu. Piękny wymiar ojcostwa kapłańskiego.

ŚWIAT W PROMIENIACH SŁOŃCA I ŚWIAT W CIEMNOŚCI

          Na jednym z lotnisk angielskich jest umieszczona interesująca mapa, która wskazuje aktualne nasłonecznienie kuli ziemskiej. Można więc zobaczyć, gdzie w danym momencie panuje ciemność, a gdzie świeci słońce. Kiedy zobaczyłem to urządzenie,  pomyślałem że jednym z zadań Kościoła jest bycie taką mapą duchową, co więcej Kościół ma być tym, który niesie światło, rozświetla te przestrzenie życia ludzkiego,  w których jest ciemno.

Świat w promieniach słońca i świat w ciemności

            Na jednym z lotnisk angielskich jest umieszczona interesująca mapa, która wskazuje aktualne nasłonecznienie kuli ziemskiej. Można więc zobaczyć, gdzie w danym momencie panuje ciemność, a gdzie świeci słońce. Kiedy zobaczyłem to urządzenie,  pomyślałem że jednym z zadań Kościoła jest bycie taką mapą duchową, co więcej Kościół ma być tym, który niesie światło, rozświetla te przestrzenie życia ludzkiego,  w których jest ciemno.

Nowsze posty »