Odkryłem nowe lekarstwo, a stało się to przez lekturę współczesnego Ojca Pustyni. Ojciec Łazarz, bo tak brzmi jego imię zakonne, zanim stał się mnichem koptyjskim, mieszkał w Australii i był nauczycielem akademickim na świeckiej uczelni. Książka jego autorstwa zatytułowana „Ojciec Łazarz. Pokonaj swoje demony” (Kraków 2014 r.) to bardzo ciekawa lektura; to swego rodzaju współczesny poradnik życia duchowego. Zapamiętałem zwłaszcza dwie porady: „sądzę, że wygasanie pierwszego zapału w zetknięciu z długim okresem życia jest częścią ludzkiego losu. Dotyczy to każdej dziedziny życia, takich jak praca, małżeństwo czy życie religijne. Aby móc codziennie odradzać się na nowo, potrzebujemy wkładać w to wiele wysiłku. Abba Piotr miał w zwyczaju każdego dnia powtarzać, ze rozpoczyna swoje życie na nowo. Ja również staram się go naśladować. Po odprawieniu Mszy św. o północy wracam do swojej jaskini. Kładę się spać i wstaję o szóstej rano. Podczas porannej modlitwy pamiętam o tym, by powiedzieć Panu, ze jest to mój nowy dzień. Pierwszy dzień reszty mojego życia” (s. 65).

      Druga porada dotyczy poszukiwania ojca duchownego i spowiednika. Ojciec Łazarz po przybyciu do egipskiego monasteru postanowił, za radą biskupa, znaleźć przewodnika duchowego. Spisał wiec nazwiska tych mnichów, którzy znają język angielski, a następnie zaczął obserwować w jaki sposób sprawują Eucharystię. Zauważył, że „niektórzy odprawiali ją znakomicie. Mieli dobry głos, ładnie śpiewali. Nie pasowało mi to jednak. Inni byli zamknięci w sobie…Pewnego dnia odwiedziłem starego mnicha. Kiedy zobaczyłem go podczas Mszy św., spostrzegłem, że miał miły głos. Jednak to, co szczególnie zwróciło moja uwagę, dotyczyło jego sposobu modlitwy. Robił to szczerze, prosto i z otwartym sercem. Kiedy przeszedł do części, gdzie kapłan wymienia imiona świętych, robił to w taki sposób, jakby rozmawiał z nimi osobiście…Miałem wrażenie, że on rozmawiał z każdym z nich. Wtedy powiedziałem sobie, że to jest ojciec duchowny, jakiego potrzebuję. Ktoś, kto zna świętych osobiście.”