1. Pewnego dnia potężny, bo prawie dwumetrowy Chesterton,  spotkał się na debacie z innym pisarzem, z Bernardem Shaw’em, który dla odmiany był filigranowy. Chesterton zaczepnie „wypalił”: „Drogi Bernardzie, gdy widzę Pana, to przychodzi mi myśl, że jest Pan skutkiem głodu na świecie”. Na co Shaw: „A ja gdy na Ciebie patrzę, Gilbercie, to wiem skąd ten głód pochodzi”. 
 
2. Na poważnie. Fragment z jednej z konferencji G. K. Chestertona:
„Wielu naprawdę wielkich ludzi umie znajdować radość tylko w różnych przyprawach zaostrzających smak życia. Chodzi natomiast o to, by rozsmakować się w samym życiu. Też kochalem różne przyprawy. Byłem mistrzem w piciu piwa. Ale jestem przekonany, że tajemnica radości nie tkwi w żadnej z tych przypraw. Nasz świat skończy się pośród rozpaczy, jeżeli nie znajdziemy sposobu, by nasze zwyczajne myśli uczynić szczęśliwymi tu i teraz. Gdy bowiem patrzę na współczesne powieści i wiersze, nie można w nich znaleźć wiele radości. Chodzi o to, byśmy byli szczęśliwi w tych cichych chwilach, kiedy pamiętamy o tym, że żyjemy”