Przez wiele lat myślałem, że pokój po prostu jest, tak trochę jak w dzieciństwie był kolarski Wyścig Pokoju, że nie trzeba się o niego troszczyć i że za pokój nie trzeba nic płacić. Dopiero w minionych tygodniach, gdy wybuchała wojna w Ukrainie, dotarła do mnie myśl Tomasza Mertona, iż pokój zawsze kosztuje, że trzeba za niego zapłacić, że pokój się współtworzy, że modlitwa o pokój ma sens i może być bardzo kosztowna.
 
 
Fot. Droga Krzyżowa ulicami Chyloni w intencji pokoju, w piątek, 1 kwietnia 2022 r.