R. Rolheiser zauważył niedawno, że najgłębsza walka jaką toczymy (psychologicznie, moralnie i duchowo) dotyczy zaborczości i tego, co ona w nas wyzwala: niepokoju, zazdrości, chciwości i manipulacji. Coś w samym naszym DNA sprawia, że pragniemy posiadać to, co jest piękne i mieć wyłącznie dla siebie to, co kochamy. Trudno jedynie patrzeć na to, co nas pociąga i odpowiadać na to wyłącznie wdzięcznością i podziwem.