Wiara w życie wieczne uwalnia od żądania wszystkiego od życia na Ziemi. Ludzie nadużywają zdrowia, alkoholu, władzy… gdy nie oczekują w spokoju na przyjście Pana w śmierci lub w Paruzji. T. Merton pisał: „W zwykłym trybie ludzkiego życia wystarczy głód i sen, zimno i ciepło, wstawanie i pójście spać. Zakładanie i zdejmowanie koca, parzenie kawy, a następnie jej picie. Rozmrażanie lodówki, czytanie, medytowanie, praca i modlitwa. Żyję tak, jak moi Ojcowie żyli na tej ziemi, aż w końcu umrę. Amen. Nie ma potrzeby, bym potwierdzał życie…”.