Gdynia Chylonia ul. św. Mikołaja 1, tel. 58 663 44 14

Miesiąc: styczeń 2019 (Strona 2 z 2)

Jakie jest niebezpieczeństwo w chodzeniu „po Kolędzie”?

      Otóż chodzenie księży „po kolędzie” może skutkować zawieszaniem spotkań i wszelkiej aktywności duszpasterskiej w parafii w styczniu, a w niektórych miejscach i w grudniu. Zdarzają się sytuacje, iż rezygnuje się z wieczornej Mszy świętej, nie wspominając już o działaniach formacyjnych grup i wspólnot. Zastanawiam się czy warto, aż tyle energii wkładać w organizację wizyty duszpasterskiej kosztem innych i to ważniejszych działań? Pamiętam jedyną dyskusję na ten temat, którą miałem w gronie kapłańskim, a było to na spotkaniu proboszczów i przełożonych domów jezuickich. Bylem zaproszony do tego grona, by podzielić się swoim doświadczeniem proboszczowskim i jeden z zakonników wywołał ten temat.


     Czy można wyobrazić sobie parafię bez Kolędy w takim kształcie, w jakim odbywa się ona dzisiaj w Polsce? Myślę, że tak. Widać to np w Kościołach, gdzie zrezygnowano z takiej praktyki lub jej nie było w ogóle. Ufam, że czeka nas w polskim Kościele poważna dyskusja na ten temat.
     Tymczasem cieszę się, że dzisiaj mogłem: przez 1,5 godziny dyżurować w konfesjonale, odprawić wieczorną Eucharystię i spotkać się na agapie oraz wspólnym śpiewie kolęd ze Wspólnotą SNE Magnificat. Ale było pięknie 🙂 Wczoraj było podobnie we Wspólnocie Trudnych Małżeństw Sychar.

Eucharystia jako dotyk

    Kiedy Eucharystia jest dobrze przygotowana i uczestnicy celebrują ją z wiarą,  czerpiąc z niej obficie, zarówno ze stołu Słowa jak i stołu eucharystycznego oraz budując wspolnotę wiernych,  to objawia się ona jako „dotyk Boga”.  

    Brenda Peterson napisała kiedyś esej zatytułowany: „Pochwała skóry”. Wspomina o tym, że w pewnym momencie życia cierpiała na bolesne wysypki skórne. Żaden lekarz nie mógł jej pomóc. Pewnego dnia jej babcia zobaczywszy chorobę wnuczki powiedziała: „Skóra musi być dotykana!” i zaczęła robić regularne masaże skóry, a te dały piękny efekt i przywróciły zdrowie. Babcia Peterson miała rację: skóra musi być dotykana! Bóg wie o tym lepiej niż ktokolwiek i to dlatego Jezus dał nam Eucharystię. We Mszy Świętej zostaje dotknięta „skóra” człowieka. Eucharystia nie jest abstrakcją, nie jest ideą teologiczną, moralnym nakazem, filozofią, nie jest nawet jedynie intymnym słowem. To „Coś” bardzo wcielonego, to uścisk, pocałunek, coś szokująco fizycznego, prawdziwa obecność na głębokim poziomie, którego nie wyobrażała sobie stara metafizyka.


    Św. Paweł i starożytni chrześcijanie rozumieli Eucharystię jako tak rzeczywistą, tak fizyczną i tak bliską, że otoczyli jej sprawowanie zasadami prywatności, szacunku i powściągliwości. Przez kilka stuleci wczesny Kościół miał praktykę, nadal częściowo zachowywaną w niektórych wspólnotach i ruchach kościelnych, którą nazywano DISCIPLINE ARCANI. Polegała ona na tym, że ​​nikt, kto nie był ochrzczony lub nie żył  we wspólnocie Kościoła, nie mógł uczestniczyć w Eucharystii, poza liturgią Słowa, a chrześcijanie, którzy zostali w pełni wtajemniczeni nie mogli rozmawiać z obcymi o Eucharystii. Celem tej dyscypliny nie było stworzenie tajemnicy, aby przyciągnąć ludzi poprzez ciekawość. Przeciwnie. Chodziło raczej o to, że Eucharystia jest tak intymnym aktem, że przyzwoitość i  szacunek wymagają wcześniejszego wtajemniczenia. Nie rozmawiamy przecież z obcymi o tym, co intymne.
    Andre Dubus, eseista i powieściopisarz, napisał niegdyś piękną apologię tego,  dlaczego regularnie chodził na Eucharystię mimo, że jego otoczenie nie rozumiało tego zwyczaju: „Dziś rano otrzymałem Sakrament,  w który nadal wierzę: o siódmej piętnaście kapłan wzniósł hostię, potem kielich i wypowiedział słowa rytuału, a chleb stał się Ciałem, wino stało się Krwią, a po kilku minutach umieściłem na języku smak przebaczenia i miłości…”.  
     Skórę leczy się przez dotknięcie, a serce człowieka poprzez Eucharystię.

 

(Tekst oparty na artykule R. Rolheisera, Eucharist as Touch)

Ogłoszenia Duszpasterskie, 06.01.2019 r. Uroczystość Objawienia Pańskiego

1. Orszak Trzech Króli wyruszy dziś ulicami Gdyni sprzed kościoła Najświętszego Serca Jezusa o godz. 12:15.

2. Wszystkich przeżywających kryzysy w małżeństwie zapraszamy na spotkanie Wspólnoty Trudnych Małżeństw „Sychar” w poniedziałek, 7 stycznia. W planie: Msza święta o 18:30, a następnie około 19:15 spotkanie w piwnicy starej plebanii.

Czytaj dalej…

INTENCJE MSZY ŚW. 07 – 13/01/2019

07/01/2019 Poniedziałek

08:00

1.    + Mąż Lucjan, rodzice z obojga stron, rodzeństwo: Stanisław, Tadeusz, Zygmunt, Katarzyna, Elżbieta, Roman

2.    + Helena Matuszeńska – gregoriańska

3.    + Henryk oraz zmarli z rodziny Koczarów

4.    + Mieczysław w 4 rocz. śmierci oraz Marianna, Janina, Jan, Eugeniusz

18:30

Dziękczynno-błagalna  z prośbą o łaskę zdrowia, Boże błogosławieństwo i opiekę Matki Bożej dla Zdzisława w dniu urodzin oraz dla Marii

08/01/2019 Wtorek

08:00

1.    + Helena Matuszeńska – gregoriańska

2.    + Marek Grzegowski-intencja od sąsiadów z Zamenhofa 4

3.    + Karol Zysk – intencja od sąsiadów

4.    + Mama Stefania w 18 rocz. śmierci oraz zmarli z obojga stron

18:30

+ Anna Suszek w 1 rocz. śmierci oraz zmarli z rodzin Wilda i Suszek

09/01/2019 Środa

08:00

1.    + Roman Stroczyński w 3 rocz. śmierci oraz za dar życia Joli

2.    + Helena Matuszeńska – gregoriańska

3.    + Zofia i Zygmunt

4.    + Mąż Józef, syn Adam oraz chrześniak

18:30

+ Ginter Szmidt w 5 rocz. śmierci, rodzice z obojga stron Józef i Elżbieta, Józef i Rozalia, dusze w czyśćcu

10/01/2019 Czwartek

08:00

1.    + Helena Matuszeńska – gregoriańska

2.    + Helena Kozłowska w 18 rocz. śmierci oraz Feliks w 51 rocz. śmierci, brat Edmund, Julianna, Bronisław i zmarli z rodziny

3.    + Mąż Andrzej oraz zmarli z rodziny Bugajskich

18:30

+ Edmund, rodzice teściowie i rodzeństwo

11/01/2019 Piątek

08:00

1.    + Helena Matuszeńska – gregoriańska

2.    + Gertruda i Klemens oraz Rajmund

3.     Dziekczynno-błagalna z prośbą o dar zdrowia dla rodziny Czapp

18:30

+ Krystyna i Jan Sarnowscy, Rozalia

12/01/2019 Sobota

08:00

1.    Dziękczynno-błagalna w 24 rocz. urodzin Wojciecha z prośbą o Boże błogosławieństwo i opiekę Matki Bożej

2.    + Helena Matuszeńska – gregoriańska

3.    + Władysław, Stanisław, Marta i Szczepan

18:30

+ Marek Dąbkowski w 8 rocz. śmierci

13/01/2019

Niedziela Chrztu Pańskiego

08:00

+ Krystyna Kliszkiewicz

10:00

W intencji parafii

11:30

+ Maria i Stefan Knapik oraz Czesława i Kazimierz, szwagier Maciej

13:00

1.    Dziękczynno-błagalna w intencji synowej Barbary Hyży o łaski potrzebne do zbawienia i niezbędne do życia

2.    W intencji nowoochrzczonych

18:30

+ Helena Matuszeńska – gregoriańska

17:00DK

+ Adam i Krystyna oraz zmarli z rodziny Rejek, Wietechów i Makarewicz

Czego potrzeba nam na początku 2019 roku?

1. Pokoju, który ma trzy wymiary:
– pokój z samym sobą, odrzucając bezkompromisowość, gniew i zniecierpliwienie, a – zgodnie z zaleceniami św. Franciszka Salezego – stosując „trochę słodyczy wobec siebie, aby dać trochę słodyczy innym”;
– pokój z innym: członkiem rodziny, przyjacielem, obcym, ubogim, cierpiącym…; ośmielając się spotkać i wysłuchać przesłania, które ze sobą niesie.
– pokój ze światem stworzonym, odkrywając wspaniałość Bożego daru oraz część odpowiedzialności, jaka spada na każdego z nas, jako mieszkańców świata, obywateli i twórców przyszłości.

 

2. Dobrych polityków, o których tak pisał kard.  F. Van Thuan:
Błogosławiony polityk, który dobrze rozumie swoją rolę w świecie.
Błogosławiony polityk, którego postępowanie jest przykładem wiarygodności.
Błogosławiony polityk, który pracuje dla wspólnego dobra, a nie dla własnego interesu.
Błogosławiony polityk, który jest wierny sobie.
Błogosławiony polityk, który trudzi się na rzecz budowania jedności.
Błogosławiony polityk, który dąży do radykalnej zmiany.
Błogosławiony polityk, który potrafi słuchać.
Błogosławiony polityk, który się nie lęka

 

Powyższe dwie myśli zaczerpnąłem z Orędzia papieża Franciszka na Światowy Dzień Pokoju z 1.01.2019 r.

Nowsze posty »