W Święto Przemienienia Pańskiego roku 1923 o. Pierre Teilhard de Chardin, jezuita i znakomity naukowiec oraz badacz, znalazł się sam o wschodzie słońca na pustyni Ordos w Chinach. Obserwując jak słońce rozpościera pomarańczowe i czerwone światło na horyzoncie został głęboko poruszony w swoim sercu. W odpowiedzi na to poruszenie chciał odprawić Mszę, aby poświęcić cały świat Bogu, jednakże nie miał ani ołtarza, ani chleba i wina. Postanowił więc uczynić świat swoim ołtarzem, a to co działo się na świecie było dla niego chlebem i winem.
W modlitwie tych, którzy przychodzą na Liturgię w uroczystość Bożego Ciała chodzi również o to, by dziękowac i modlić się za świat. Nie chodzi tylko o tych, którzy idą w procesji.
Ps. Ktoś nagrał film o tym jak modliliśmy się za świat, Gdynię i chylońską parafię w roku pandemii.