Jezus opowiadając przypowieści o perle i skarbie ukazuje ludzi, którzy poświęcają i tracą wiele, ale nie ma w nich paraliżującego poczucia straty. Jest natomiast radość z odkrytego skarbu i znalezionej perły. Bohaterowie przypowieści są hojni i dający siebie, ale bez użalania się nad tym co stracili; to ludzie wielkich ofiar, ale i wolności od zgorzknienia i resentymentu.
O kim są te przypowieści? Wpierw mówią o ich Autorze. Mistrz z Nazaretu jawi się na kartach Ewangelii jako ten, który ofiarował wszystko, by znaleźć skarb, czyli człowieka. Ciekawie widać to, w historii Łazarza, którego wskrzesił za cenę swojej śmierci. Jezus, tuż po zgonie Łazarza, mówi, że chce iść do niego, do Betanii. Wtedy apostołowie ostrzegają go, iż jeśli się tam uda, to wrogowie zabiją go, gdyż dopiero, co próbowali to uczynić. Mimo tej groźby, Jezus udaje się do Betanii. Wskrzesza Łazarza, a potem idzie do Jerozolimy, gdzie wieść o wskrzeszeniu dociera bardzo szybko, a faryzeusze i uczeni w Piśmie, rozwścieczeni tym wydarzeniem i innymi postawami Nauczyciela z Nazaretu, doprowadzają do Jego ukrzyżowania. Łazarz żyje, a Jezus umiera. Łazarz wychodzi z grobu, a Jezus do niego wchodzi. Ciekawe, że opisy ich miejsc pochówku są takie same: „pieczara, a na niej spoczywał kamień”. Łazarz-Perła zostaje odnaleziony i uratowany, za wielką cenę. Co więcej, mimo tracenia życia, w Jezusie nie ma żadnego żalu. On kocha swe perły i skarby nawet poprzez krzyż.
Te dwie parabole mówią również o starszym synu z przypowieści o „Ojcu Miłosiernym” (Łk 15). Ów starszy syn pracuje w domu swego ojca i prawdopodobnie jest człowiekiem ofiarnym, pracowitym i wypełniającym swoje liczne obowiązki. Może nawet traci i oddaje swoje życie oraz siły w domu swego ojca. Jest w nim jednak zgorzknienie, żal i resentyment. Ma pretensje do ojca i młodszego brata. Dlaczego jest w nim tyle ciemnych i negatywnych uczuć i myśli? Dlatego, że wypełnia dobre zadania, bez dobrych motywacji. Nigdy nie odkrywa, że ojciec to skarb, że brat to perła, że warto oddać wszystko za mieszkanie w takim domu.
Wreszcie te dwie przypowieści mówią również o każdym człowieku. O tych sytuacjach, gdy poświęcamy się i tracimy zdrowie, pieniądze i energię na rzecz innych ludzi. Tylko energia płynąca z radości odkrycia perły czy skarbu, w sytuacji tracenia życia dla braci, uratuje nas od zgorzknienia i żalu.