Listopad to czas wspominania tych, którzy odeszli. Niesamowite jest to wymienianie imion zmarłych. Wyczytałem w „wypominkach” chyba już tysiące imion i nazwisk, setki ludzi chowałem. Każde imię to konkretna historia i droga życia. Jednakże najmocniejsze wspomnienia związane są z tymi, których spotykałem.
Jezus Chrystus daje nadzieję, że się znowu spotkamy. W Biblii symbolem spotkania jest studnia. Ufam, że przy „niebiańskiej studni” spotkam kiedyś O. Jerzego Świerkowskiego, który zmarł na początku tego roku. On jest już przy studni. Ja idę…