Św. Jan od Krzyża podzielił się w swoich pismach ciekawą intuicją duchową dotyczącą tajemnicy Wcielenia. Otóż postrzegał on świat jako mieszkanie dla oblubienicy, którą są stworzenia zdolne do miłości, czyli aniołowie i ludzie. Narodziny Jezusa w Betlejem byłyby więc przyjściem Oblubieńca do swojej Oblubienicy, do jej domu.
Coś z wydarzeń: Słucham zapisu dźwiękowego ze spotkania biskupa G. Rysia ze studentami zatytułowanego „Obalanie mitów”. Po raz kolejny cieszę się z mądrości biskupa. Trudne tematy podejmuje z odwagą. Widać, że jego wiedza historyczna osadzona jest na głęboko ewangelicznej wizji Kościoła. Oto wybrane zagadnienia: mit papieżycy Joanny, inkwizycja, wyprawy krzyżowe, kanoniczność Biblii.
Spotkałem się dzisiaj z długoletnim kolegą, z ks. Jeffem (proboszczem w północnej Anglii). Opowiadał z pasją o swojej działaniach na rzecz ubogich w Indiach. Odwiedził ten rejon świata już sześciokrotnie wioząc pomoc z Anglii. Najciekawsza jednak była jego opowieść o dwudziestoletnim chłopaku, który dzisiaj studiuje farmację. Osiem lat temu był jeszcze niepiśmiennym pasterzem, sierotą. Jeff mówi o nim jako o swoim synu. Piękny wymiar ojcostwa kapłańskiego.