O. Innocenzo Gargano w jednym z najnowszych swoich tekstów pisze o adhortacji „Delixit te”:
Ubodzy są “naszymi”, to kwestia rodzinna. To zmienia wszystko – nie chodzi o pomoc, ale o wspólnotę. Świętość kwitnie właśnie w najbardziej zranionych miejscach, nie w dobrych salonach. Dlatego nie możemy zadowalać się pięknymi słowami, autentyczna miłość potrzebuje konkretnych gestów, jak jałmużna, która staje się znakiem głębszego współdzielenia.
Papież Leon wzywa nas do osobistej i kościelnej konwersji, aby przestać szukać wygodnych znajomości z potężnymi, mieć odwagę wydawać się “głupimi” w oczach świata, by stać po stronie ostatnich.