Wybacz nam tę wojnę, Panie!
 
Panie Jezu Chryste, Synu Boży, zmiłuj się nad nami grzesznymi!
Panie Jezu narodzony pod bombami Kijowa, zmiłuj się nad nami!
Panie Jezu, który zginąłeś w ramionach matki w bunkrze w Charkowie, zmiłuj się nad nami!
Panie Jezu, który jako dwudziestolatek zostałeś wysłany na front, zmiłuj się nad nami!
Panie Jezu, który wciąż widzisz uzbrojone ręce w cieniu Twojego krzyża, zmiłuj się nad nami!
Wybacz nam, Panie,
gdyż nie usatysfakcjonowani z gwoździ, którymi przebiliśmy Twoją rękę, nadal sycimy się widokiem krwi płynącej z ciał, które zostały rozdarte przez bomby.
Wybacz nam, jeśli ręce, które stworzyłeś, aby strzegły, zamieniły się w narzędzia śmierci.
Wybacz nam, Panie, że nadal zabijamy naszego brata; że nadal jak Kain bierzemy do ręki kamienie z naszej ziemi, aby zabić Abla. Wybacz nam, jeśli nadal usprawiedliwiamy okrucieństwo naszym zmęczeniem, jeśli naszym rozgoryczeniem uzasadniamy brutalność naszych działań.
Wybacz nam tę wojnę, Panie.
Panie Jezu Chryste, Synu Boży, prosimy Cię! Zatrzymaj rękę Kaina!
Obudź nasze sumienie,
Niech nasza wola się nie stanie,
nie pozostawiaj nas naszemu działaniu!
Powstrzymaj nas, prosimy Ciebie, Powstrzymaj nas!
A kiedy powstrzymasz rękę Kaina, zaopiekuj się nim też. Jest naszym bratem.
O Panie, powstrzymaj przemoc!
Powstrzymaj nas, Panie!
 
 
autor modlitwy: Domenico Battaglia, arcybiskup metropolita Neapolu
( Cyt. Za O. Kasper Mariusz Kaproń)