Dzisiejsza Ewangelia mówi o wielu trudnych sytuacjach. Możemy zadać sobie pytanie: ale jakie w tym szczęście być smutnym czy prześladowanym? Jezus widział tłumy, patrzył na każdego człowieka, na jego twarz. I Bóg wyśpiewuje tę pieśń błogosławieństw nad swoim ludem. Właśnie w takich sytuacjach można oglądać Boga, bo On będzie w nas królował. I to będzie źródłem szczęścia. Przeżywamy dziś też uroczystość Wszystkich Świętych. Warto czerpać ze skarbca, jaki zostawili święci, warto się nimi inspirować, choć droga do świętości każdego z nas jest indywidualna. A co to znaczy zdobyć świętość? Odpowiedź w dzisiejszej homilii ks. Jacka Sochy, do której wysłuchania zapraszamy.